Tak – miesiąc bez wpłaconych składek ZUS obniża przyszłą emeryturę. Jeśli składka nie zostanie opłacona, to zgromadzony na indywidualnym koncie emerytalnym kapitał pomniejsza się o brakującą kwotę, a ostateczny wpływ na comiesięczne świadczenie wyznacza podział tej straty przez współczynnik z tablic średniego dalszego trwania życia.

Jak ZUS przelicza składki na emeryturę

Trzy główne składniki wyliczenia

  • zwaloryzowany kapitał początkowy,
  • zwaloryzowane składki zgromadzone na indywidualnym koncie od 1999 r.,
  • średnia dalsza długość życia (współczynnik z tablic GUS) używana do przeliczenia zgromadzonego kapitału na miesięczne świadczenie.

Mechanizm jest prosty i liniowy: ZUS sumuje zwaloryzowane składki, a następnie dzieli wynik przez współczynnik określony w tablicach trwania życia. W praktyce każde zmniejszenie zgromadzonego kapitału (np. brak wpłaconej składki) powoduje proporcjonalne zmniejszenie miesięcznej emerytury po podzieleniu przez ten współczynnik.

Konkretny mechanizm wpływu jednego miesiąca

Gdy w danym miesiącu nie zostanie opłacona składka emerytalna i rentowa, to:

  1. kwota składki nie zostaje dopisana do indywidualnego konta – tracimy podstawę kapitałową,
  2. ta brakująca kwota jest następnie waloryzowana (indeksowana) przez ZUS do momentu przeliczenia emerytury, ale podstawowa strata kapitału pozostaje,
  3. przy przejściu na emeryturę ZUS dzieli ostateczny, zwaloryzowany kapitał przez współczynnik z tablic GUS, co daje miesięczną kwotę świadczenia.

W rezultacie brak jednej składki obniża przyszłe świadczenie o wartość tej składki podzieloną przez współczynnik ZUS (liczba miesięcy dalszego trwania życia). Współczynnik ten zmienia się w zależności od wieku osoby przechodzącej na emeryturę – im starsza osoba przy przejściu, tym współczynnik jest mniejszy (mniej miesięcy pozostałego życia), a więc jednorazowy ubytek kapitału przekłada się na wyższą miesięczną stratę.

Przykłady obliczeniowe i ilustracje

Żeby zobrazować skalę efektu, przyjmijmy typowy przypadek:

– przy wynagrodzeniu 6 000 zł brutto miesięcznie składka emerytalno-rentowa od pracodawcy i pracownika daje łącznie około 1 170–1 200 zł miesięcznie (przykładowa wartość używana w wyliczeniach),

– jeden miesiąc bez składki to brak około 1 200 zł kapitału, który zostanie ostatecznie zwaloryzowany, ale i tak nie zostanie dopisany,

– współczynniki z tablic trwania życia w przykładach praktycznych wahają się w analizach między około 200 a 280 miesięcy (wartości przykładowe będą różnić się zależnie od wieku osoby).

Przykładowe obliczenia:

  • 1 miesiąc przerwy – brak kapitału ok. 1 200 zł; przy współczynniku 240 strata miesięcznego świadczenia ≈ 1 200 / 240 = ≈ 5 zł,
  • 6 miesięcy przerwy – brak kapitału ok. 7 000 zł; przy współczynniku 230 strata miesięcznego świadczenia ≈ 7 000 / 230 ≈ 30 zł,
  • 12 miesięcy przerwy – brak kapitału ok. 14 400 zł; przy współczynniku 240 strata miesięcznego świadczenia ≈ 14 400 / 240 = ≈ 60 zł.

W efekcie półroczna przerwa zwykle skutkuje obniżeniem rzędu kilkudziesięciu złotych miesięcznie, a rok przerwy – rzędu kilkudziesięciu złotych (zależnie od współczynnika). Dla osób o wyższych zarobkach i wyższych wpłatach wpływ kwotowy na kapitał będzie większy, więc i utrata świadczenia większa.

Dlaczego wiek przejścia na emeryturę ma znaczenie

Współczynnik z tablic trwania życia to w przybliżeniu liczba miesięcy, które statystycznie pozostały do przeżycia w danym wieku. Dlatego:

– jeżeli przejdziemy na emeryturę wcześniej, współczynnik jest wyższy (więcej miesięcy), więc ta sama strata kapitału dzielona jest przez większą liczbę miesięcy i obniżenie świadczenia jest mniejsze,

– jeżeli przejdziemy na emeryturę później, współczynnik jest niższy (mniej miesięcy), więc ta sama strata kapitału daje większą miesięczną stratę.

To oznacza, że paradoksalnie krótka przerwa pod koniec kariery (gdy jesteśmy bliżej wieku emerytalnego) może skutkować większą utratą miesięcznego świadczenia niż identyczna przerwa na początku zatrudnienia, ponieważ współczynnik do przeliczeń jest mniejszy.

Okresy nieskładkowe i ograniczenia przy ustalaniu prawa do emerytury

ZUS uwzględnia pewne okresy nieskładkowe przy ustalaniu prawa do emerytury, jednak stosuje ograniczenie: okresy nieskładkowe są zaliczane do łącznego okresu pod warunkiem, że nie przekraczają 1/3 okresów składkowych potrzebnych do nabycia prawa do emerytury. Przykładowe zasady:

  • zwolnienie lekarskie – maksymalnie 182 dni w roku; przy ciąży lub gruźlicy do 270 dni,
  • świadczenie rehabilitacyjne – maksymalnie 12 miesięcy,
  • urlop wychowawczy i inne okresy nieskładkowe – ZUS zalicza je zgodnie z przepisami, ale obowiązuje limit 1/3 okresów składkowych przy ustalaniu prawa do emerytury.

Osoby, których suma okresów nieskładkowych jest duża, ryzykują, że ZUS nie zaliczy ich w całości i w efekcie mogą nie spełnić wymaganego stażu do uzyskania prawa do emerytury minimalnej – szczególnie istotne dla osób zbliżonych do minimalnych wymogów stażu (kobiety 20 lat, mężczyźni 25 lat w przytoczonym przykładzie).

Kto traci najwięcej

  • osoby bliskie minimalnemu stażowi emerytalnemu – ponieważ przerwy mogą spowodować utratę prawa do minimalnej emerytury,
  • osoby z wysokimi zarobkami – bo brak składek oznacza utratę relatywnie większego kapitału emerytalnego,
  • osoby przechodzące na emeryturę później – bo mniejszy współczynnik powoduje, że utrata kapitału przekłada się na większą miesięczną stratę.

W praktyce największe skutki finansowe odczują więc ci, którzy łączą wysoki poziom składek z niewielkim „buforem” stażu albo planują odchodzenie na emeryturę w wieku podwyższonym.

Sposoby ograniczenia skutków przerw

  1. opłacenie dobrowolnych składek – w określonych przypadkach możliwe jest dobrowolne opłacanie składek emerytalnych i rentowych za okresy bez tytułu do ubezpieczenia,
  2. podjęcie zatrudnienia objętego ubezpieczeniem społecznym – ponowne odprowadzanie składek zwiększa kapitał i kompensuje wcześniejsze braki,
  3. kontrola danych w systemie ZUS i symulacje – regularne sprawdzanie historii składek w Mój ZUS oraz używanie kalkulatorów emerytalnych pozwala przewidzieć wpływ przerw i zaplanować działania minimalizujące straty.

Opłacenie brakujących składek tam, gdzie jest to możliwe, oraz świadome planowanie okresu przejścia na emeryturę mogą znacząco ograniczyć negatywne skutki pojedynczych lub powtarzanych przerw.

Badania, dane i praktyczne potwierdzenie mechanizmu

ZUS formalnie stosuje zwaloryzowane składki zgromadzone na indywidualnych kontach od 1999 r. oraz tablice średniego dalszego trwania życia publikowane przez GUS do przeliczeń świadczeń. Aktuarialne modele wykorzystywane w systemie pokazują liniowy charakter wpływu zmian kapitału na miesięczne świadczenie – to znaczy, że zmniejszenie kapitału o konkretną kwotę przekłada się na stałe obniżenie miesięcznego świadczenia proporcjonalne do tej kwoty i zastosowanego współczynnika.

Empiryczne obliczenia i symulacje (przykłady stosowane przez doradców i ZUS) potwierdzają, że:

  • pojedyncze krótkie przerwy zwykle obniżają emeryturę w dziesiątkach złotych miesięcznie,
  • dłuższe lub powtarzane przerwy sumują się liniowo w kapitale i mogą skutkować ubytkiem rzędu kilkuset złotych rocznie,
  • w przypadku osób z wysokimi dochodami i długimi przerwami potencjalne straty są znaczące finansowo.

Jak sprawdzić indywidualny wpływ przerwy

  • zalogować się do Mój ZUS i pobrać historię składek oraz prognozę emerytury,
  • skorzystać z kalkulatora emerytalnego ZUS i wpisać scenariusze z przerwami,
  • w razie wątpliwości złożyć wniosek o informację o stanie konta w ZUS lub skonsultować się z doradcą emerytalnym.

Regularne monitorowanie konta i symulowanie różnych scenariuszy pomoże zrozumieć, jak konkretne przerwy wpłyną na wysokość przyszłego świadczenia i które działania (np. opłata składek dobrowolnych) będą ekonomicznie uzasadnione.

Przeczytaj również: