Nie bez powodu jelita bywają czasem nazywane drugim mózgiem. Wpływ tego, co jemy w efekcie długofalowym przekłada się na nasze samopoczucie. Jednakże mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że złe nawyki żywieniowe, w tym nadużywanie cukru i nasyconych kwasów tłuszczowych, mogą znacząco przyczynić się do pogorszenia nastroju, a nawet do rozwoju depresji. Nic dziwnego, że osoby znane i zapracowane chętnie polegają na tak zwanym fit cateringu.
Zbawienny wpływ na florę bakteryjną układu pokarmowego wykazują przetwory poddane fermentacji, na przykład kapusta kiszona czy ogórki kiszone. Kiszonki są bogate w witaminę C, ponadto zawierają korzystne dla organizmu bakterie mlekowe, dzięki czemu usprawniają pracę jelit. Działają zatem jak naturalne probiotyki, a wkomponowanie ich w posiłek pozwoli zaoszczędzić na pigułkach i syntetycznych suplementach.