Atak rekina na brytyjskiego nurka w Egipcie
66-letni Gary Virgo, doświadczony brytyjski nurek, podczas eksploracji rafy koralowej w Morzu Czerwonym w Egipcie doświadczył nieoczekiwanego i niebezpiecznego incydentu. Razem z partnerem naukowym zauważył, że w ich stronę zbliża się rekin, konkretnie drapieżnik z gatunku żarłacza białopłetwego. Według relacji, zwierzę początkowo okrążyło mężczyznę, a następnie gwałtownie zaatakowało.
Na nagraniu z tego zdarzenia wyraźnie widać, jak rekin uderza głową w nurka z dużą siłą. Siła uderzenia była na tyle duża, że nurek przez chwilę miał trudności z oddychaniem, czując oszołomienie i niedowierzanie, że doszło do takiego incydentu.
Reakcja nurka na atak
Mimo niebezpiecznej sytuacji, Gary Virgo wykazał się zimną krwią i doświadczeniem. Dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu wiedział, jak postąpić, aby zminimalizować ryzyko dalszych ataków. Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, pozostał spokojny i nie próbował wystraszyć drapieżnika dodatkowym ruchem. Virgo podkreślił w wywiadzie, że rekiny często rezygnują z ataku w ostatniej chwili, jednak w tym przypadku było inaczej – zwierzę zaatakowało bez żadnego ostrzeżenia.
Bezpieczna ucieczka na powierzchnię
Po ataku nurek i jego partner naukowy zdecydowali się przerwać nurkowanie i wypłynąć na powierzchnię. Był to rozsądny ruch, mimo że pierwotnie planowali spędzić w wodzie 45 minut. Ostatecznie, dzięki zachowaniu ostrożności, obaj nurkowie wyszli z tej przygody bez szwanku.
Przyczyny ataku – sprzęt nurkowy i kolory
Gary Virgo zasugerował, że przyczyną agresji rekina mogły być elementy jego wyposażenia. Skafander nurka miał jaskrawe kolory – pomarańczowy, żółty i czarny – które mogą drażnić rekiny. Dodatkowo dźwięki wydawane przez komputer nurkowy w połączeniu z jego ruchem mogły wpłynąć na zachowanie drapieżnika, prowokując do ataku.
Kontynuacja badań nad rekinami
Pomimo tego traumatycznego doświadczenia, Gary Virgo nie zamierza rezygnować z badań nad rekinami. W rozmowie z brytyjskimi mediami podkreślił, że takie sytuacje są rzadkie, a jego zainteresowanie tymi zwierzętami pozostaje niezmienne. To dowód na jego pasję i chęć lepszego zrozumienia zachowań tych morskich drapieżników.
Dane dotyczące ataków rekinów w Egipcie
Ataki rekinów w egipskich wodach, choć rzadkie, stanowią znaczący problem dla branży turystycznej. Ostatni poważny incydent miał miejsce 29 grudnia 2024 roku w rejonie Marsa Alam, gdzie rekin zaatakował dwóch włoskich turystów: 48-letni mężczyzna zmarł, a jego 69-letni ojciec został ciężko ranny.
Eksperci podkreślają, że spotkania z rekinami w Morzu Czerwonym zdarzają się częściej niż oficjalnie raportowane, ale informacje te są często ukrywane przez operatorów turystycznych, aby nie zniechęcać turystów chcących nurkować i podziwiać rafy koralowe.
Kontekst bezpieczeństwa turystycznego
Incydenty z rekinami w Egipcie mają szczególne znaczenie ze względu na popularność tego kierunku wśród nurków i miłośników sportów wodnych. Egipt przyjmuje rocznie około 13-15 milionów turystów, z czego znaczna część wybiera destynacje nad Morzem Czerwonym właśnie ze względu na możliwość nurkowania i obserwacji życia morskiego.
- plaże w rejonie Hurghady i Marsa Alam są szczególnie popularne wśród turystów europejskich,
- branża turystyczna odpowiada za około 12-15% PKB kraju,
- turystyka zatrudnia bezpośrednio oraz pośrednio około 3 milionów osób.
Profile demograficzne ofiar
Analiza dostępnych danych pokazuje, że ofiarami ataków rekinów w regionie są przeważnie turyści zagraniczni w wieku średnim i starszym. Przykładem są włoscy turyści zaatakowani w Marsa Alam – 48-letni mężczyzna i jego 69-letni ojciec.
- Mężczyźni stanowią około 70-80% ofiar ataków rekinów na świecie,
- wiek ofiar to najczęściej osoby średniego lub starszego wieku,
- większe zaangażowanie mężczyzn w ryzykowne aktywności wodne może tłumaczyć ich wyższą reprezentację w statystykach.
Wpływ na turystykę
Każdy udokumentowany atak rekina może mieć znaczący wpływ na rezerwacje w sektorze turystyki wodnej. Badania międzynarodowe wskazują, że po incydentach z rekinami spadek rezerwacji w danym regionie może wynosić 15-30% w okresie 6-12 miesięcy po zdarzeniu.
Nagrania z ataków rekinów, jak wskazuje tytuł analizowanego artykułu, mają szczególnie silny wpływ na percepcję bezpieczeństwa, ponieważ materiał wizualny jest znacznie bardziej przekonujący niż same relacje prasowe. Media społecznościowe potęgują ten efekt, umożliwiając szybkie rozprzestrzenianie się takich nagrań wśród milionów użytkowników.
